wtorek, 17 lipca 2012

Róża i Paw... czyli needlepoint po mojemu

Tak jak pisałam wcześniej zaczęłam bawić się needlepointem:) Niestety brakowało mi dobrych materiałów i to widać:). W zasadzie chciałam tylko przećwiczyć sobie różne ściegi i sprawdzić czy taki rodzaj haftu przypadnie mi do gustu. Podoba mi się to, że jest tutaj tak duża różnorodność ściegów. Oprócz tego każdy ścieg wykonany inną nicią da zupełnie inny efekt:) Tak naprawę z jednego wzoru może wyjść kilka różnych prac w zależności od użytych materiałów. 

A teraz moje wprawki:)
Zawieszka to projekt Laury J. Perin. Kolory dobierałam w trakcie haftowania i kojarzą mi się teraz z pawim piórkiem:) Niestety gdy hafcik zdjęłam z tamborka i zabrakło mocnego naciągu, to tkanina się "zbiegła" i nitki się trochę pomarszczyły:( 
Całość wyszyta mulinką Ariadna i nićmi metalicznymi niewiadomego pochodzenia.






Oprócz zawieszki chciałam też wyszyć inny projekt Laury J. Perin, a mianowicie Little Valentine. Po wyhaftowaniu ramki stwierdziłam jednak, że jest ona bardzo delikatna i taka romantyczna, że wykorzystam ją w inny sposób. I tak powstała Róża:)




Wzór róży pochodzi z "Przyjaciółki" z 1986r.:) Taka nowość:)
Różę haftowałam jedwabną muliną DMC, białą perłówką nr 8 DMC, różowym kordonkiem Maja nr 8 Ariadny oraz białą muliną i muliną metalizowaną.
Obie prace wykonane są na tkaninie Lugana 25ct kolor brudny róż.

Mimo że needlepoint mi się podoba, to nadal numerem jeden są krzyżyki. Choć nie wykluczam jakiegoś małego projektu czy "pożyczania" niektórych ściegów od czasu do czasu:)

Pozdrawiam i dziękuję Wam dziewczyny za komentarze pod poprzednimi moimi pracami:)

10 komentarzy:

  1. jakie śliczne początki z nową techniką :) zawieszka śliczna a róża w ramce skradła moje serducho - prześliczna jest. A powiedz jak ci się pracuje na tkaninie Lugana?? Nie miałam okazji wcześniej na niej pracować i jestem bardzo ciekawa??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lugana jest dość miękka i taka delikatna w dotyku, z lekkim połyskiem. Przyjemnie się na niej haftuje. Nitka gładko przechodzi - niemal się prześlizguje. Tkana jest idealnie równo. Jeśli chodzi o haft xxx, to nie pasuje mi gęstość tkaniny. Jak dla mnie krzyżyki haftowane co 2 wątki (jak róża) są zbyt duże a co 1 będą za małe. Ogólnie to jakość tkaniny duży plus, jej gęstość niestety minus. Szkoda, bo wybór kolorów bardzo duży.
      Ale co dla mnie jest minusem, dla innych nie musi:)

      Usuń
  2. Cudeńka powstały spod Twoich rączek i piękny wzór wybrałaś :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam takie małe cudeńka jak ta twoja różyczka ;)małe ale jakże piękne! Zawieszka również mi się podoba, fajnie jest próbować nowych rzeczy :) Jak na początek robisz takie piękności to co bedzie potem.. ;p
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Aniu, prześliczne te prace, jestem pod ogromnym wrażeniem!!!
    Pawia zawieszka zachwycająca a różyczka - przecudna, napatrzeć się nie mogę! czy mogę prosić o wzorek?:)
    pozdrawiam ciepluteńko:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wzór na oryginalny projekt Laury Perin jest tutaj: http://two-handedstitcher.blogspot.com/2012/02/floating-hearts.html
      A różę musiałabym zeskanować. Tylko, że moje urządzenie wielofunkcyjne wylądowało na strychu... Chyba, że w jakimś programiku się pobawię??? Spróbuję i jeśli mi się uda, to dam znać:)

      Usuń
    2. Teraz mnie oświeciło:) Całkiem dobrze widać schemat róży na jednym ze zdjęć. Możecie się częstować:)

      Usuń
  5. Różyczka przesłodka...Ta zawieszka - bardzo ciekawy haft, nie próbowałam go jeszcze.

    OdpowiedzUsuń
  6. Wspaniale wymyśliłaś z tą różyczką,wyszedł piękny needlepoint.Ostatnio u L. Perin jest kolejny mini mystery wzorek.Ja needlepointem haftuję na sztywniku krawieckim i kordonkiem.Jest wygodnie ,materiał sztywny nic się nie marszczy i nie trzeba używać tamborka ,jeśli jest duży wzór to przypinam pinezkami do ramki a małe w ręku poza tym względy ekonomiczne mają też tu duże znaczenie /jak dla mnie/Mam nadzieję że zobaczę u Ciebie niedługo kolejny haft w tej technice.Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kolejny wzorek już wydrukowałam:) Co prawda miałam na razie tego haftu nie ruszać, bo mam mega długą kolejkę rzeczy do zrobienia. Ale co tam? Noc jest przecież długa:)

      Usuń