Mój wzór, moje wykonanie, farbowane przeze mnie muliny i materiał, a efekt? W stylu "a o co chodzi".
Mała podpowiedź: w zamyśle autora miał to być taki specjalny kwiatek:) Jak się bardzo postaracie, to może go tu zobaczycie:)
"Tyyyyle tylko chciałam. Pa"
To cytat z mojej córki, która zawsze (ZAWSZE!) tak kończy rozmowy
telefoniczne:)
całkiem nieźle Ci to wyszło :) mi siępodoba
OdpowiedzUsuńJa nie musiałam się starać od razu zauważyłam zarysy kwiatka:) Wygląda rewelacyjnie. Ładnie masz naciągnięty materiał na tej bazie, jak to robisz?
OdpowiedzUsuńO, o to samo chciałam zapytać. Ja też zobaczyłam kwiatka!:))
OdpowiedzUsuńBardzo oryginalny pierścionek z kwiatkiem.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Oj tam, bardzo ładny pierścionek i kwiatek też ładny. Mi się podoba!
OdpowiedzUsuńZaczęłam tutaj Wam odpowiadać, ale strasznie dużo tego wyszło. W osobnym poście opiszę jak wklejam hafciki w bazy. Za każdym razem wychodzi mi coraz lepiej.
OdpowiedzUsuńoj bardzo dobrze widać tego kwiatka :) Twój post przypomniał mi lekcje j. polskiego :P i analizę wiersza :) cóż to autor miał na myśli :P
OdpowiedzUsuńSzkoła się zaczęła, młodzież umysły wytęża, to moje Obserwatorki też niech się troszeczkę pomęczą:)
UsuńNie, nie jestem nauczycielką (choć kiedyś chciałam). A i umysł raczej z tych ścisłych niż humanistycznych:)
Miło ,że wpadłaś do mnie , tworzysz piękne przedmioty , które bardzo mi się podobają no i farbujesz mulinkę ! to jest coś !
OdpowiedzUsuńach Aniu, ta Twoja biżuteria...jak zwykle zachwycająca:-)
OdpowiedzUsuńa kwiatuszek śliczniuteńki :-)
Ja tam od razu zobaczyłam kwiatuszka :)
OdpowiedzUsuńBardzo piękną tworzysz biżuterie. Jedyną w swoim rodzaju!
Sama planuje też kupić bazy do pierścionków, co z tego wyjdzie zobaczymy :)